Laktator elektryczny AVENT


Długo mnie tu nie było ;) jednak to sprawka mojej nowo narodzonej Córeczki ;) Nie miałam czasu na zgłaszanie się do nowych projektów.
Lecz ten stracony czas został mi wynagrodzony, a mianowicie dzięki koncie na facebook'u Mamo, to ja wygrałam do przetestowania


PODWÓJNY LAKTATOR ELEKTRYCZNY AVENT!!!

W skład wygranego zestawu wchodzi:
1) dwa laktatory
2) silnik
3) próbki wkładek laktacyjnych (4 szt na dzień)
4) instrukcja obsługi
5) dwie butelki ze smoczkami Avent
6) bardzo dobrej jakości torba na laktatory (jednak ja jej także będę używać na rzeczy dla dziecka)

Producent wymienia 9 zalet swojego produktu. Oczywiście, po przetestowaniu odnoszę się do nich. Będę jak zawsze szczera i jak coś mi się nie podoba to na pewno to napiszę ;)


1) Wygodniejsza pozycja podczas odciągania pokarmu, dzięki wygodnej konstrukcji 

Używałam lakatora ręcznego, przy tym pozycja była nie wygodna. Gdy odciągałam pokarm elektrycznym, usiadłam sobie wygodnie, oparłam i zaczęłam się po prostu relaksować. Dlatego to jest zaletą tego produktu.  Laktator także posiada długie przewody, zarówno do zasilania i odciągania, przez to ułatwia użytkowanie. Jednak znalazłam jeden minus: bolały mnie ręce od trzymania laktatorów ;) ale to tylko mały mankament :P

2) Ciepła w dotyku, miękka nakładka masująca.
Z pierwszym dzieckiem miałam laktator innej firmy, dlatego mam porównanie. Marka Avent na prawdę odwaliła kawał dobrej roboty tworząc tą nakładkę. Stwierdzam, że jest ona ciepła, miękka i delikatnie (bezboleśnie) masuje. W innych laktatorach czuje się ten sztywny plastik, a w Avencie dzieki tej nakładce odciąganie jest po prostu przyjemne ;)

3) Tryb delikatnej stymulacji i 3 ustawienia odciągania pokarmu.
Przyznam się bez bicia, że bardzo bałam się tego "pierwszego razu" z laktatorem elektrycznym. Po przełamaniu się i podłączeniu :P pozytywnie zostałam zaskoczona. Tryb stymulacji jest taki delikatny i przyjemny (dziecko przy tym to wielki ssacz). Przy tym trybie pracy można się relaksować, przez co kobieta czuje, że da radę wykarmić swoje dziecko najdłużej jak się da ;) Nie jestem jeszcze w stanie powiedzieć czy ten tryb może rozkręcić laktacje, ale na pewno będę próbowała ;) Na prawdę uwierzyłam że mogę karmić nawet rok :P
3 tryby odciągania pokarmu: Zaczęłam od najdelikatniejszego i po 3 minutkach podkręcałam ciśnienie ;) Dzięki regularnej pracy emituje ssanie dziecka przez co kobieta nie czuje dyskomfortu. Przy laktatorze ręcznym odciąganie niczym nie przypomina naturalnej stymulacji i czasami jest bolesne. Przy tym urządzeniu ani razu nie pomyślałam o dyskomforcie i w cale się nie zmęczyłam ;)




4) Intuicyjne składanie. Łatwe, wizualne dopasowywanie części.
Składanie jest bardzo proste i łatwe. Nie miałam z tym żadnych problemów.

5) Lekka i niewielka konstrukcja; poręczna torba podróżna w zestawie.
Myślę, że cały laktator zmieściłby się w dużej torebce kobiecej. Silnik jest lekki i bardzo estetyczny, w kolorze pudrowego różu ;) Za to torba jest meeega. Wykonana starannie z świetnej jakości materiału. Cała czarna na zewnątrz a w środku ma kolor różu. W każdym boku zawiera osobną przegródkę ;) idealna na laktator ale także na podróż z dzieckiem do lekarza (na pieluchy, ubranka i inne).

6) Zawiera butelkę i smoczek Natural umożliwiające naturalne przysysanie się
Następna zaleta. Nie musimy dokupować dodatkowych butelek ze smoczkami. Mamy je w zestawie! Butelki są jak dla mnie bezkonkurencyjne, dzięki nowoczesnym wykonaniom smoczka, dziecko ma niewielką szansę na dostanie kolki. Kształt smoczka przypomina kobiecą pierś przez co dziecko czuje się bezpiecznej.

7) Łatwe czyszczenie dzięki niewielkiej liczbie oddzielnych części
Części łatwo się myje i sterylizuje. Jest ich mało. Wszystkie elementy (oprócz silnika i przewodów) można myć w zmywarce. Nie ma możliwości by pokarm dostał się do rurek ani do silnika. Super!!

8) Łatwa obsługa za dotknięciem przycisku.
Gdy włączymy laktator, automatycznie przechodzi na tryb delikatnej stymulacji. Intensywność odciągania łatwo sobie ustawimy, dzięki miękkim przyciskom. Ja włączyłam do tej "zabawy" mojego starszego synka. Przyciski są tak delikatne i czułe, że niespełna 4-latek nie miał z nimi problemu ;) Przyciski mają ikonki, które od razu podpowiadają nam co do czego służy.

9) Wspaniała oszczędność czasu dla mamy.
Dzięki odciąganiu pokarmu z dwóch piersi zaoszczędza się czas. Jest to prawda. Ile ja musiałam się napracować ręcznym lakatorem zanim skończyłam jedną pierś, a gdzie druga?! Przy tym urządzeniu na raz pracujemy przy dwóch piersiach, proces jest szybki ale też przyjemny. Można sobie pozwolić na delikatną stymulację, dzięki której jest szansa na zwiększenie i utrzymanie laktacji. Przy tym ten czas odciągania można dzielić z dziećmi angażując ich do naciskania przycisków.


Podsumowując: Podwójny laktator Avent to produkt godny polecenia. Jedyną wadą jaką zauważyłam to bolące ręce podczas trzymania laktatorów przy odciąganiu pokarmu.
Wadą jest także cena :)
Koszt takiego zestawu to ok 1200 zł 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ziaja Jeju- Płyn micelarny, pasta do mycia twarzy i tonik

Jogurty naturale Zott Primo

Piwo bezalkoholowe Łomża